KARAIBY

Rejs katamaranem po Karaibach może być spełnieniem marzeń wielu osób. Jeśli dodamy do tego kitesurfing, to będziemy mieli prawdziwe wakacje życia – chociaż najlepiej wybrać się tam porą zimową! 🙂 Styczeń i luty to najlepsze wiatrowo miesiące na Grenadynach, chociaż i w innych miesiącach Karaiby prezentują się bajkowo. Podczas rejsu odwiedzamy różne spoty, gdzie będziemy pływać z żółwiami i mantami po lazurowej i ciepłej wodzie, a w wolnej chwili odwiedzimy lokalne knajpki. Naszym celem jest słynna Union Island i Tobago Cays – najpiękniejsze spoty kitesurfingowe w całej Ameryce Środkowej!

Jak wygląda nasz rejs po Karaibach?

Rejs po Karaibach rozpoczynamy na Martynice – górzystej wyspie pochodzenia wulkanicznego. To właśnie na niej jest nasz port docelowy i tam dolatujemy. Następnego dnia ruszamy w podróż na południe – kierunek Grenadyny. Kierujemy się w stronę słynnych spotów kite’owych m.in. Union Island, gdzie swoją szkołę prowadzi Jeremie Tronet. Dopływamy także do Mayreau oraz Tobago Cays, które są zaliczane do rezerwatu przyrody, gdzie można pokite’ować i popływać z żółwiami. Odległości pomiędzy spotami są nie wielkie, a przy wyspach możliwe są zarówno downwindy i upwindy, dzięki czemu każdy będzie miał szansę popływać przy ulubionym wietrze.

Czy rejs po Karaibach to ciągły pobyt na morzu?

Oczywiście, że nie! Podczas pobytu będziemy też schodzić na ląd, żeby odwiedzać lokalne knajpki albo zwiedzać rezerwaty przyrody, jeśli będziecie mieć taką ochotę. BBQ na plaży z owocami morza, wycieczka na wodospad czy kąpiele błotne to dodatkowe atrakcje, urozmaicające nasz wyjazd. Cały plan dostosujemy do warunków wiatrowych, a także umiejętności i zainteresowań uczestników.

Karaiby oferują wiele atrakcji, zaczynając od egzotycznej fauny i flory, poprzez piękne piaszczyste plaże, aż do lokalnych beach-barów i restauracji, serwujących karaibskie jedzenie. Zapewniamy, że klimat wysp środkowej Ameryki wprowadzi każdego w prawdziwy chill and fun!